Wielu przedsiębiorców na początku działalności zastanawia się jaki powinien być termin płatności faktury? Często wpisuje się termin tygodniowy lub dwutygodniowy. Pytanie, czy jest on wiążący dla drugiej strony? Czy termin powinien być wcześniej ustalony w umowie? Odpowiedzi na te pytania znajdują się poniżej.
Czy faktura musi mieć termin?
Zdecydowana większość faktur zawiera terminy, w który należy opłacić usługę lub towar. Dlatego większość przedsiębiorców będzie zapewne zaskoczona faktem, że termin nie jest konieczny, by dokument mógł być uznany za prawidłowy. Niemniej, zwykle podanie daty, w której oczekujemy płatności jest pożądane przez wystawiającego fakturę. Wówczas szansa na to, że płatność będzie uiszczona w podanym terminie jest większa.
Są też takie elementy, które musimy zawrzeć, by faktura była ważna w świetle prawa. Są to:
- data wystawienia faktury
- data wykonania usługi lub dostarczenia towaru
- data otrzymania zapłaty (dotyczy płatności przed sprzedażą).
A jaki powinien być termin płatności faktury zakładając, że chcemy go dodać?
Czy termin na fakturze jest wiążący?
Kluczowe pytanie podczas wpisywania terminu na fakturze brzmi: czy klient jest zobowiązany prawnie do zapłacenia w tym terminie? Odpowiedź zależy od tego, czy wcześniej podpisywaliśmy umowę z klientem lub omawialiśmy datę uiszczenia wynagrodzenia.
Otóż nadrzędna wobec faktury jest umowa, a także ustalenia przy zamówieniu. Jeżeli zastanawiasz się jaki powinien być termin płatności faktury, a termin spłaty był określony wcześniej – to jest to najprostsza i najlepsza odpowiedź. Po prostu wpisujemy termin z umowy, a sytuacja jest jasna dla obu stron.
A co w sytuacji, gdy podaliśmy przypadkiem lub celowo krótszy termin, np. po to, aby uzyskać wynagrodzenie wcześniej? Niestety w takim wypadku nadal wiążąca jest data w umowie lub ustalona w procesie zamówienia. Innymi słowy, jeżeli daty na fakturze i w umowie różnią się, to klient jest zobowiązany do zapłacenia w terminie podanym w umowie.
Inna sytuacja ma miejsce wtedy, gdy data zapłaty nie była ustalana. W takim wypadku sprzedawca ma prawo jednostronnie ustalić i wpisać na fakturze wybraną datę. W tym scenariuszu klient jest zobowiązany do zapłaty w terminie podanym na fakturze.
A jaki termin na fakturze powinniśmy podać? Sytuację najlepiej zawsze ocenić indywidualnie. Naturalnie termin musi być w miarę wygodny również dla klienta, jeżeli zależy nam na udanej współpracy.
Faktura bez terminu
Jeżeli dojdzie do sytuacji, w której strony nie określiły terminu spłaty, a jednocześnie data nie została podana na fakturze, w większości wypadków opłata powinna być uiszczona w ciągu 60 dni od daty wystawienia faktury. Ten termin może być dłuższy jedynie wtedy, gdy strony transakcji wcześniej ustaliły jego wydłużenie.
Jeśli zdarzyło się, że zapomnieliśmy podać daty, a płatnik nie spieszy się z uregulowaniem należności, nie musimy czekać na niego aż 60 dni. Możemy wysłać wezwanie do zapłaty, a w nim wskazać datę i metodę płatności. Takie wezwanie jest wiążące dla dłużnika. Po jego otrzymaniu powinien on przekazać wynagrodzenie bez zbędnej zwłoki.